poezja

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:08

Zrzut ekranu 2019-11-5 o 10.45.05.png

CISZA
Jaka piękna jest tu cisza
I ten przychylnie pochylony dom
Można jej słuchać lub nie usłyszeć
Lecz nie sposób nie wtopić się w nią

Jest też ogród i sad zarośnięty
Strzeżony przez pokrzyw łany
Tam jest spokój i zapach mięty
Jest życie niepokonane

Można odejść, lecz któż by chciał
Zostawić zieleń bezkresnych łąk
Słuchania chmur niemej wymowy
I splecionych, gorących ciał
Które mówiąc nie potrzebują rozmowy

To jest ta cisza, gdzie kot zaprzyjaźniony
Cichcem prowadzi swoją wybrankę
A pies serdecznie zadomowiony
Poliże stopy wschodzącym porankiem

To jest miejsce, które trzeba odnaleźć
Tu można nawet pojednać się z wrogiem
Idąc szlakiem ciszy, choćby kawałek
Wstąpcie do chaty z wydeptanym progiem

Zofiowo 2.09.2011

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

Re: poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:09

WAGABUNDA
Zajrzałem w głąb duszy
Nie wiem czy była moja
Rozglądałem się bacznie
po wszystkich zakątkach
ale nie znalazłem nic
co mogłoby skupić uwagę

Byłem na dachu świata
To nie prawda, że stamtąd widać wszystko
Cóż można zobaczyć
przez kłęby chmur i mgieł?

Zanurzyłem się w toń błękitną
Wcale nie była przeźroczysta

W gęstwinach puszczy zielonej
zewsząd pohukiwał na mnie strach

Teraz zatrzymałem się w swoim sumieniu
Żeby przez chwilę odpocząć ...

W.H. Bydgoszcz 2005,

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

Re: poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:10

W ODPOWIEDZI NA PISMO JONASZA K.
Ręka na budzik
Ręka na światło
Kapcie na nogi
Łazienka, klapa
Wysiusiać się łatwo
Woda do muszli
Woda na twarz
Kalendarz, kartka
Poniedziałek znów masz
Skarpetki, majtki
Sweter i spodnie
Mleko z lodówki
Do torby chleb
Buty na nogi
I zimny wiatr w łeb
Bieg i przystanek
Tramwaj i tłok
Obcas na palce
Parasol w bok
Oddech - papieros
Oddech - gorzała
Czosnek, cebula
Paleta cała
Rzut w prawo
Rzut w lewo
Hamulec i gaz
W głowie kołacze się „Ojcze nasz...
Wysiadka, błoto
Zegar i karta
Klucz, kłódka, szafka
Nareszcie otwarta
Z siebie na wieszak
Z wieszaka na siebie
I szybko na warsztat
Choć jeszcze gwiazdy na niebie

1986

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

Re: poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:10

ŚCIEŻKI
Moje ścieżki już nie po łąkach przestrzeni
Już nie przez wąwozy się plączą
Już nie wiodą po leśnej mnie kniei
Moje ścieżki już niczego nie łączą

Ten dom, ten dom, ten ogród, ten sad zielony
Będzie rodził owoce z granitu
Z czasem i one zatracą kolory
Jak wyblakłe słowa ze starego zeszytu

Teraz patrzę na kwiaty sczerniałe
Na zieleń zgniłą i mokrą
Teraz ścieżką przez błota krużganek
Tylko pustka przychodzi pod okno

A wszystko było tak piękne
Z dłonią w dłoni przez ścieżkę krętą
Gdzie tylko słońce patrzyło lubieżnie
Jak wśród maków kochasz się ze mną

Głęboko w pamięci szumi ten łan
Gdy odpłynęłaś niebiańską Kon-Tiką
Na plener błękitny, gdzieś tam
Moje ścieżki prowadzą donikąd

Pustkowo 1.06.2017

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

Re: poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:11

SĄ GDZIEŚ

Są gdzieś chaty z wydeptanym progiem
Gdzie żuraw skrzypiąc dawno nie witał się z nikim
I cicha grusza żaląca wśród liści
Owocem, z którego się cieszy na niby

Jest ścieżka, co da ci koniec nieomylny
Gdy kłos pszennych ziaren pokuma się z wiatrem
A wierzba rozdając swój lament naiwny
Ocknie się nagle i da tobie wiarę

Więc dojdziesz sama już do pagórka
Skąd dzieci zimą będą śmiać się z sanek
Choćby cofało cię tysiąc rozkoszy
Z tamtego miasta co jest nieubłaganym

Zobaczysz nagle szofera w swym aucie
Znajome twarze przy stoliku w kawiarni
Gdzie twarz kelnera musnął uśmiech kiedyś
Do trzosu co mógł za wiele zapłacić

Przyśni się czasem balowa sukienka
Wieczorną porą w krzew róży wplątana
I ktoś kto tańczył i dolewał ci wina
I bawił, i całował lecz nie został do rana.

Świerszcz stroi skrzypce przed koncertem na polanie
... Trzeba stanąć, posłuchać ten szmer, to kumkanie
Ale szła będziesz ciągle: między kamieniami.
Bosą stopą przez potok co cię wstrzymać nie zdołał
Głęboko odetchniesz swymi wspomnieniami
I pobiegniesz za muzyką dalej
Choćby tylko flecik pastuszka cię zawołał

1977

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

Re: poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:12

ODA DO SZTUKI
No i masz Sztuko za swoje
Oddając się w ręce sztukmistrzów bez wad
Można budować frazesami nastroje
Z dystansu spoglądając na świat

Popatrz Sztuko,
Jak trudno opisać
Kim jesteś? Skąd przyszłaś?
Gdzie drogi Twej kres?

Jaki cel masz, by zaistnieć?
Bóg Cię tu przysłał czy bies?
Hej! Sztuko!
Do Ciebie mówię!

Choć nie masz imienia żadnej z muz
Wdarłaś się w życie
Homo-sapiensów głównie
Ich zaraziłaś... i już.

Narwańców Sztuki jest ciągle bez liku
Niejeden na tym zrobił doktorat
Skąd mogę wiedzieć czyś Ty zaprzeszła,
Teraźniejsza, przyszła, a może chora?

Ech Sztuko! Tyle masz nazw
Nadawanych przez piewców bełkotu
Podziwiana patrzysz z podziwem
Jak giniesz na językach idiotów

Kim jesteś?
Będąwszy od zarania dziejów?
Nie. Ja nie będę Cię szukał przy świetle
To Ty mnie znajdź - Cholero!

Łomnica 2012

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

Re: poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:13

NA POHYBEL NIEPAMIĘCI
W szafkach, komodach, szufladach stareńkie:
Myśl głupia nachodzi, by zrobić porządek
Znajdziesz tam. duchem czasu nie tknięte
Nikomu nie potrzebne, maleńkie pamiątki

Skąd jest ten kamyk? ... Ach! Od Cyryla!
Mówił, że z Karpat, że myślał o mnie.
Pamiętam go - to była chwila
Przez ten kamyk jej nie zapomnę

Puzderko małe zamszem okryte
Choć dziś już puste, trwa w swej pamięci
Tylko ono przypomni litery wyryte:
„P.S. Na zawsze niechaj się świeci".

Słonik z trąbą zadartą w uśmiechu
Porcelanowy z kokardą przez plecy
Ten chłopak naprawdę warty był grzechu
Do wojska poszedł. Niestety

Bursztyn. Ten co się znalazł
Bez plaży, sztormu i świtu
Ale to ty mi go dałaś
On w mej pamięci cię wykuł

Jest jeszcze korek i zdjęcie z wycieczki
A na nim z ósmej klasy blond miłość
Korek wyskoczył z pewnej buteleczki
Bez niej miłości pewnie by nie było

W tym zeszycie z napisem „PAMIĘTNIK”
Tkwią dwa zdania z datą niepewną
Ze był bal w auli, na uczelni,
On miał brodę, a ja suknię powiewną

Mak zasuszony między karty pożółkłe
Do tomiku Staffa - wiem kiedy się dostał
Od tego czasu przeminął półwiek
Ale wpadł tam i do dziś pozostał

Koraliki, piórka, rękawiczki z koronki.
Marynarzyk z napisem „Międzyzdroje"'
Nikomu nie potrzebne, maleńkie pamiątki.
Nie wyrzucaj, bo to życie jest twoje
15.02.2011

Awatar użytkownika
Wojciech Holz
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 26 kwie 2019, 15:37

Re: poezja

Post autor: Wojciech Holz » 01 maja 2019, 16:14

CZARNO-BIAŁA FOTOGRAFIA

Ja Cię nie widzę w czerni i bieli
To nie są barwy Twej duszy
Tyś ubarwiona kolorem majowej niedzieli
Twoja radość tęsknotę rozbija i nudę kruszy

Twoje ciało okraszone od różu po błękit
Bladością i rumieńcem przenikając się w świetle
Przyzywa ukochanej melodii naszej dźwięki
Jakby brzmiały tylko dla nas odwiecznie

Twoja złość też nie brzmi jednobarwnie
A to granatem pastel świtu rozedrze
To purpurą wyostrzy szarość wieczoru trywialną
A nocą perłowym blaskiem cienie odeprze

Twoja miłość, jak tabor cygański
Pieśnią i bukietem kwietnym roztańczona
Płomień ogniska roznieca szamański
Wśród pól i lasów pędzi wiatrem niesiona

Ogarnia wszystko, co napotka przed sobą
To namiętnym gestem, to figlarnie połechce
Ty nie jesteś moją czarno-białą połową
Jesteś moim tęczowym jestestwem

Nie można Cię zamknąć w szarych zdjęcia okowach
Boś swoje barwy rozsiewała wszędzie
Karmin, fiolet i miłość codziennie od nowa
Trudno mi uwierzyć, że tej siejby już nie będzie.


Zofiowo 15.09.2017.r.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WOJCIECH HOLZ”