TRIO TAKLAMAKAN O SOBIE

ANDRZEJ TRZECIAK , JAN ROMANOWSKI , MICHAŁ KARASIEWICZ

Awatar użytkownika
ZPTS
Posty w temacie: 1
Posty: 861
Rejestracja: 08 kwie 2019, 9:25

TRIO TAKLAMAKAN O SOBIE

Post autor: ZPTS » 16 cze 2020, 19:20

ANDRZEJ TRZECIAK - wiolonczela, instrumenty perkusyjne
JAN ROMANOWSKI - skrzypce altówka
MICHAŁ KARASIEWICZ - klawisze, akordeon elektryczny


Trio Taklamakan
Dlaczego Taklamakan?
Przez mumie...
W latach 70. ubiegłego wieku odkryto na ogromnej pustyni Takla Makan (obszar zachodnich Chin), nadzwy-czaj dobrze zachowane mumie ludzkie odziane w kolorowe spódnice, buty, pończochy i kapelusze. Ludzie ci byli przybyszami z zachodu, z Kaukazu. Wielu antropologów uważa ten fakt za dowód istnienia w przeszło-ści multietnicznej cywilizacji, w obrębie której plemiona z różnych stron świata handlowały, poznawały się przy posiłkach, a może nawet wspólnie grały i śpiewały. Jedwabnym Szlakiem wędrowały w obu kierunkach nie tylko towary, ale także idee i technologiczne innowacje; łączyły się cywilizacje, przyczyniając się do roz-przestrzeniania kultur, wierzeń, migracji ludności i krzyżowania ras.
Wielokulturowość i multietniczność są dla muzyków Tria Taklamakan szczególnie ważne.
Wybierają to, co najlepsze z tanga, czardasza, muzyki bałkańskiej i klezmerskiej. Łączą różne nurty. Improwi-zują. Spoiwem jest jednak klasyka. Każdy z członków zespołu ukończył Akademię Muzyczną i przy pomocy swojego klasycznego wykształcenia i klasycznego instrumentu idzie przez życie.
W muzyce Tria Taklamakan dużo jest dźwięków, wirtuozerii, dużo emocji, pasji i serca. Jest to muzyka wol-na od ograniczeń. Muzyka, w której wszystko można! Można zagubić się na pustyni wolnej od codzienności, pozbawionej kalendarzy, terminów, obowiązków i „muszę jeszcze”.
W jaki sposób Trio Taklamakan tworzy swoją muzykę?
Poprzez utwory-walizki.
Humpty Dumpty tłumaczył Alicji w krainie Czarów poemat „Dżabbersmok” znaleziony przez nią w Lustrzanej Książce. Były tam takie określenia, jak np.: „smukwijne jaszmije”, „smutcholijne peliczaple”, „migbłystalny miecz” czy „zegwnik”. Humpty Dumpty wyjaśnił, że są to słowa-walizki: dwa znaczenia pakuje się do jedne-go słowa (np. „zegwnik” oznacza trawnik wokół zegara słonecznego).
Trio Taklamakan postępuje podobnie: pakuje do jednego utworu kilka ciekawych melodii, niekiedy dodaje frapujący rytm czy intrygującą harmonię, przyprawia własnymi pomysłami i jeśli powstała w ten sposób mik-stura ich cieszy, włączana jest do repertuaru. A jeśli np. melodia znanego tanga układa im się w bałkańskim rytmie 7/8, to… grają tango na 7/8!
Zespół tworzą:
Jan Romanowski - skrzypce
Gra, uczy grać, odkrywa niepoznane w polskiej muzyce skrzypcowej. Współpracując z Goranem Bregovićem, Teatrem Ósmego Dnia czy Hanną Banaszak poznał niejeden zakątek świata i niejedną publiczność. Podróżuje zresztą dalej między kaprysami Duranowskiego, a skrzypcami barokowymi, nagrywaniem i koncertowaniem – zawsze z tą samą, techniczną wirtuozerią.
Andrzej Trzeciak - wiolonczela
Muzyk i animator kultury. Wygląda na to, że lubi smakować nowe: od Polski po Wenezuelę, od Filharmonii Poznańskiej po nagrania z zespołami rockowymi, od scen koncertowych i teatralnych po radio i telewizję. Współzałożyciel Kwartetu Jorgi. W Trio lubi oderwać się od strun i poprowadzić publiczność przez około muzyczną opowieść.
Michał Karasiewicz - fortepian
Kształcił się na Akademii Muzycznej, tam też kształci kolejne pokolenia muzyków. Ceniony przez wybitnych solistów kameralista, który szczególnie upodobał sobie muzykę wokalną i skrzypcową. Jego improwizacyjna wirtuozeria jest uzasadnionym powodem kolejnych zaproszeń do realizacji projektów artystycznych wszela-kich, w tym także nagrań studyjnych.

Wróć do „TRIO TAKLAMAKAN”