włoska fantazja

wiersz

Awatar użytkownika
Elżbieta Wiśniewska
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 17 lut 2021, 14:19

włoska fantazja

Post autor: Elżbieta Wiśniewska » 18 lut 2021, 14:45

„Włoska fantazja”

Mewy odleciały niedaleko,
głośno pokrzykując,
że zaraz wrócą.
Że lecą na spotkanie z wiatrem.
Niesie echo upalnego popołudnia.
Siedząc w ospałej łodzi, podglądam,
jak cień psotny umyka słońcu.
A to chowa się w zakątki,
to znów czule głaszcze nagrzane domy.
A tymczasem błękity i turkusy
nucą mi do ucha
senne bossa novy.
W luźnym splocie
rozlewają na brzegu swe wdzięki,
muskając wysłużone łodzie.
A te harde jeszcze, odważne i dumne.
Odpoczywają pośród migoczących
drobin morskiego złota.
Za dzień lub dwa wabić będą,
niczym syreny swym śpiewem,
do głębin.
Zaczekam, aż słońce spłynie powoli do morza.
Zaczekam, to tylko chwila…
Wciąż nowy cud każdego dnia.
Elżbieta Wiśniewska :D

Wróć do „Elżbieta WIŚNIEWSKA”